Chrześcijańskiemu małżeństwu odmówiono prawa do adopcji, ze względu na wyrażane przez nich przekonanie, że dzieci potrzebują matki i ojca – Potrzebne nasze wsparcie. Tak zaczyna się petycja na znanym portalu CitizenGO. Zachęcamy do wsparcia tej inicjatywy – otrzymaliśmy informację, że sprawa dotyczy jednej z par z kręgów Domowego Kościoła. Nasz głos jest ważny – może nie dla sądu, ale na pewno dla małżeństwa zmagającego się konsekwencjami dania świadectwa swoim przekonaniom.

Link do petycji

UWAGA: Petycja jest umieszczona na wersji angielskiej portalu – z tego względu poniżej publikujemy pełne tłumaczenie na język polski zarówno opisu jak i treści petycji. Na stronie CitizenGO poniżej opisu zamieszczono linki do artykułów w brytyjskiej prasie opisujących sprawę. Tłumaczenie petycji zostało wykonane przez zawodowego tłumacza z naszej wspólnoty.

OPIS PETYCJI:

Chrześcijańskiemu małżeństwu odmówiono prawa do adopcji, ze względu na wyrażane przez nich przekonanie, że dzieci potrzebują matki i ojca – Potrzebne nasze wsparcie.

Małżeństwu odmówiono prawa do adoptowania ich dwojga podopiecznych, dla których byli rodzicami zastępczymi, po tym jak wyrazili obawę, że dzieci mogą zostać zaadoptowane przez parę osób tej samej płci.

Małżonkowie opiekowali się dwojgiem dzieci od początku tego roku. Wcześniej otrzymywali dobre opinie, a nawet pochwały za „pełną miłości opiekę i rodzinne ciepło” jakie potrafili zapewnić swoim podopiecznym.

Wydaje się jednak, że małżeństwo nie miało właściwych poglądów na temat rodzicielstwa osób tej samej płci, a przynajmniej z całą pewnością nie podzielali poglądów wydziału opieki społecznej co do tego, że dwaj mężczyźni lub dwie kobiety żyjące razem potrafią tak samo dobrze (o ile nie lepiej) wychować dzieci, jak tradycyjne małżeństwo mężczyzny i kobiety.

„Nie wyrażaliśmy żadnych homofobicznych poglądów, aczkolwiek przekonania chrześcijan są, z definicji przeciwne związkom homoseksualnym.”

„Jako chrześcijanie wyraziliśmy pogląd, że dziecko potrzebuje matki i ojca. Wypowiedzieliśmy swoją opinię w sposób oględny, w oparciu o nasze chrześcijańskie przekonania. Kochamy wszystkich ludzi (niezależnie od ich orientacji seksualnej), kochamy także dzieci i uważamy, że największą korzyść odnoszą one z tego, co może im zaoferować matka i ojciec”

„Wydana decyzja… sprawia wrażanie podjętej w celu zdyskryminowania nas bez oglądania się na potrzeby dzieci. Te dzieci nas kochają, a my kochamy te dzieci. Wszystkie sprawozdania przedstawiają nas jako kochającą się, dbającą o dzieci i stabilną rodzinę. Czego więcej dziecku potrzeba?”

Zatem chrześcijańskiej rodzinie nie pozwolono adoptować dzieci pozostających pod ich opieką, ponieważ wierzą, iż kobieta i mężczyzna dają dzieciom coś, czego dwaj mężczyźni nie są w stanie dać, zaś przekonanie to zostało uznane za „niepokojące” i „mogące zaszkodzić długofalowym potrzebom dzieci”.

Nie chodzi o to, że dwaj mężczyźni przez to, że odczuwają pociąg do osób tej samej płci, stają się gorszymi rodzicami. Chodzi raczej o to, że dziecku pozostającemu pod opieką dwóch mężczyzn (niezależnie od tego, czy wchodzą w oni relacje z osobami tej samej płci, czy nie) brakuje matki (lub, w przypadku pozostawania pod opieką związku lesbijek – ojca).

Pogląd zastępczych rodziców, zgodnie z którym dziecko najlepiej rozwija się będąc pod opieką mężczyzny i kobiety tworzących stabilny związek nie ma w sobie nic homofobicznego lub “niepokojącego”, gdyż jest to jak najbardziej powszechny pogląd, który łatwo daje się obronić.

Odmowa przyznania prawa do adopcji przez urząd wydaje się niczym więcej jak przejawem fanatycznych uprzedzeń wobec osób o tradycyjnych poglądach na temat rodziny, które teraz potrzebują naszego poparcia.

Podpisz się pod petycją do Chrześcijańskiego Centrum Prawnego (Christian Legal Centre) o udzielenie w naszym imieniu wsparcia zastępczym rodzicom w ich staraniach.

TREŚĆ PETYCJI:

Wsparcie dla sprawy adopcji przez chrześcijańskie małżeństwo

Za pośrednictwem Chrześcijańskiego Centrum Prawnego (Christian Legal Centre) wyrażam wsparcie dla rodziców zastępczych, którym odmówiono prawa do adopcji dzieci pozostających pod ich opieką.

Uważam wydaną przez urząd odmowę pozwolenia na adopcję dzieci pozostających pod Waszą opieką za niewłaściwą i rozczarowującą i chcę zapewnić Was o moim wsparciu.

Wygląda to na akt dyskryminacji wobec Was ze względu na to, że podzielacie powszechne przekonanie, zgodnie z którym ważne jest, aby dziecko było wychowywane przez mężczyznę i kobietę. Macie absolutną rację, że decyzja w ogóle nie bierze pod uwagę potrzeb dzieci, lecz jej celem jest przede wszystkim dalsze upowszechnienie odmiennej ideologii dotyczącej struktury rodziny.

Możecie liczyć na moje wsparcie w tej sprawie i mam nadzieję, że w tej sprawie dobro dzieci zostanie postawione na pierwszym miejscu ponad wszystkim innym.

Z poważaniem,
[Twoje imię i nazwisko]

Link do petycji