Święty Jan Bosko: „Być radosnym, dobrze czynić i wróblom pozwolić ćwierkać – to najlepsza filozofia”.

Ten tekst będzie ukłonem w stronę księży salezjanów, duchowych synów św. Jana Bosko, a także mieszkańców Rumii i Orunii – gdzie są parafie przez salezjanów prowadzone. Okazją, żeby te kilka słów popełnić, jest data 31 stycznia 1888, czyli przypadająca w ubiegłym tygodniu 130 rocznica narodzin ks. Bosko dla nieba. Ten święty, nazywany ojcem i wychowawcą, stawiał sobie za cel kształtowanie dobrych chrześcijan i obywateli – tu mamy połączenie z Diakonią Społeczną. Jest też wątek oazowy – czcigodny sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, tworząc nasz program formacyjny, czerpał z systemu prewencyjnego (metody zapobiegawczej) stosowanej przez ks. Bosko.

Każdemu z nas się to zdarzyło

Niektórzy bardzo dawno temu, ale wszyscy byliśmy młodzi. Z rozrzewnieniem wspominamy tych, którzy mieli wpływ na nasze dojrzewanie. Podobnie z naszym wzrostem w wierze: wspaniali animatorzy naszych pierwszych rekolekcji na zawsze będą mieli ciepłe miejsce w naszym sercu i wspomnieniach, niezależnie od tego, w jakim wieku je przeżywaliśmy – czy jako nastolatkowie, czy jako poważni małżonkowie. Patrząc na naszą formację, łatwo możemy wskazać, co prowadzi nas do tego, abyśmy byli „dobrymi chrześcijanami”; a jeśli chodzi o „dobrych obywateli”? Odwrócić sprawę jest łatwo: można być dobrym obywatelem, nie będąc chrześcijaninem. Ale nie może być dobrym chrześcijaninem, kto nie jest dobrym obywatelem danej społeczności. Wielu chrześcijan nie tylko było (i współcześnie jest) dobrymi chrześcijanami, ale także przykładnymi obywatelami, gdyż obowiązki wobec ojczyzny (społeczności) były dla nich istotne we właściwie ukształtowanym sumieniu i przez nie również się uświęcali. Tu możemy wskazać szereg przykładów: przypomnijmy dwóch kandydatów na ołtarze, Daga Hammarskjölda (1905–1961), szwedzkiego sekretarza generalnego ONZ, i  Roberta Schumana (1886–1963), byłego francuskiego premiera i ministra spraw zagranicznych, pomysłodawcę i współtwórcę zjednoczonej Europy.

Wszystko przed nami

„Współczesny uczciwy obywatel jest osobą, która uczestniczy w dynamikach demokracji; jest krytyczny, ponieważ żyjemy w społeczeństwie pluralistycznym i pełnym przesłań”. Dzisiejsza panorama społeczna, polityczna i ekonomiczna ukazuje nam społeczeństwo zglobalizowane, ale również naznaczone wieloma konfliktami, nierównością i niesprawiedliwością. Jesteśmy świadkami stylów życia charakteryzujących się bardziej wykluczeniem niż włączeniem, bardziej brakiem poczucia bezpieczeństwa niż harmonijnym współżyciem. Wszystko to domaga się od nas postaw, które umożliwią pełny rozwój zarówno społeczeństwu jako całości, jak i poszczególnym jego członkom.