Już za kilka dni zakończy się Rok Miłosierdzia. W ten czas wpisała się również 1050 rocznica chrztu Polski, fundamentu naszego państwa. Wyjątkowej rangi wydarzeniem były Światowe Dni Młodzieży. Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie słowa papieża: „Wstańcie z kanapy”. Wydawało mi się, że są one wypowiedziane specjalnie do naszej wspólnoty – Domowego Kościoła. Wszak słyszałem wielokrotnie słowa, że jesteśmy „kanapowym towarzystwem” lub towarzystwem wzajemnej adoracji. Chciałbym, abyśmy przeprowadzili rachunek sumienia. Każdy z nas. Ile w tych słowach jest prawdy o nas ? Co prawda tworzymy „oazy”, ale po to, aby się w nich formować, wzmacniać, a nie mieszkać. Jezus wielokrotnie posyłał swoich uczniów w świat, aby głosili Dobrą Nowinę. Ksiądz Blachnicki uważał, że po zdobyciu podstawowej formacji mamy być budowniczymi nowej kultury, cywilizacji miłości. Tak, nie bójmy się tego nazywać po imieniu – nowego, Bożego ładu społecznego. Zapominamy. A może nie jesteśmy pewni tego, że Kościół zna odpowiedź na wszystkie ludzkie problemy. I jest to Boża odpowiedź. Jest nią społeczna nauka Kościoła. Głosić tę prawdę o człowieku i jego życiu całemu światu – jest to jeden z uczynków miłosierdzia. Świat, aby przeżyć, potrzebuje tej prawdy. Czy my jako ruch odnowy świata, i każdy z nas z osobna (zwracam się do każdego z was osobiście), jesteśmy gotowi, aby zanieść światu to Boże światło?

Ojciec Antonello Cadeddu, który prowadził Wielką Pokutę na Jasnej Górze, powiedział: „Stary kontynent jest niszczony, tu próbuje się zwalczać wartości. A ja wierzę, że wy, Polacy, jesteście powołani, by dać nowe życie Europie”. Wydaje mi się, że z tą myślą Jan Paweł II namawiał Polaków do wstąpienia do Unii Europejskiej. Najpierw jednak musimy zrobić porządek na własnym podwórku. Jest tyle ważnych i trudnych spraw do rozwiązania. Jest tyle podziałów, nawet w naszej wspólnocie (każda diakonia uważa się za najważniejszą). Jak tego dokonać? Potrzeba nam lidera, któremu możemy zaufać, wodza, sędziego, który rozstrzygnie wszystkie spory. KRÓLA. Tak, właśnie Króla Polski. Jezus jest Królem i Panem każdego z nas. Jest Królem Wszechświata, ale niestety nie jest Królem Polski (o czym świadczy odrzucenie ustawy antyaborcyjnej). A powinien. Tylko wtedy możemy liczyć na budowę cywilizacji miłości. Dlatego zapraszam was wszystkich na uroczystość Intronizacji Jezusa do Łagiewnik w dniu 19 listopada. Niech nikogo nie zabraknie. Jeśli kochasz Boga i zależy ci na Polsce – przyjedź.