W Poznaniu w dniu 19 marca odbył się Chrześcijański Kongres Społeczny. Inicjatorem tego spotkania licznych środowisk katolickich był europarlamentarzysta Marek Jurek. Wśród gości znajdowali się Paweł Kukiz, Kazimierz Ujazdowski, wiceminister spraw zagranicznych Węgier Ferenc Kalman, dyrektor generalny Chrześcijańskiego Ruchu Europejskich Polityków Guido van Beusekom oraz lider białoruskiej opozycji Aleksander Stralcov-Karwacki.

W mowie wstępnej Marek Jurek powiedział, że żadne ważne wydarzenie w historii nie mogło stać się narodowe, jeśli nie zostało poparte przez chrześcijański lud. Sukcesy III RP wynikają z aktywności opinii katolickiej, ale jej porażki z jej bierności. Potrzebna jest indywidualna i społeczna odpowiedzialność i odwaga. Chrześcijański Kongres Społeczny ma być miejscem mobilizacji odpowiedzialności i solidarności, czyli wsparcia dobrych dzieł. Nie możemy też trwonić energii na rzeczy błahe.

Jednym z efektów obrad Kongresu było ogłoszenie Karty Poznańskiej, tekstu programowego przygotowanego z okazji 1050 rocznicy Chrztu Polski, zawierające wytyczne dla działalności opinii katolickiej w drugim tysiącleciu chrześcijaństwa w naszym kraju. Jej główne elementy zawierają się w poniższych zasadach.

Podstawowe składniki dobra wspólnego – ochrona życia, respektowanie praw rodziny i zapewnienie edukacji opartej na wartościach moralnych – potrzebują zabezpieczenia konstytucyjnego, a wcześniej – domagania się od wszystkich sił politycznych ich poszanowania, a także reagowania na ich pogwałcenie (takie jak zbrodnia w szpitalu na Madalińskiego), jako naruszenie samej sprawiedliwości.

Polityka solidarności wobec rodzin wychowujących dzieci musi być rozszerzona i kontynuowana, bo dopiero osiągnięcie pół miliona urodzeń dzieci rocznie otworzy nadzieję na przełamanie katastrofy demograficznej. Walcząc o przełamanie kryzysu rodziny, Rzeczpospolita ma również obowiązek przeciwstawić się wszelkim formom zorganizowanej demoralizacji.

Polityka gospodarcza Polski powinna zmierzać do upowszechnienia własności, a więc do tworzenia jak najlepszych warunków do inwestowania i zakładania
przedsiębiorstw, dla uczciwej konkurencji,dla oszczędności i realizowanej w rodzinie solidarności pokoleń. Szczególnie znaczenie społeczne
i gospodarcze ma wspieranie polskiego rolnictwa, wyróżniającego nas pozytywnie na tle pozostałych krajów Europy.

Polska powinna aktywnie kształtować opinię chrześcijańską w Europie. Tymczasem uznanie w traktacie lizbońskim za prawo Unii, z poparciem głównych sił politycznych w Polsce, „zwalczania wszelkiej dyskryminacji ze względu na orientację seksualną” było aktem nieodpowiedzialności moralnej, narodowej, a także europejskiej.

Dziś w Europie polityka tzw. wielokulturowości prowadzi faktycznie do rozpadu tych wielkich całości duchowo-społecznych, jakimi w ciągu wieków wiary
stały się chrześcijańskie narody Europy. Najbardziej dramatycznym, bo niemal nieodwracalnym przejawem tego zjawiska jest postępująca islamizacja wielu
krajów Europy Zachodniej.